Seksoholizm przyczyny
Kluczowe w zrozumieniu, czym jest uzależnienie od seksu, jest uświadomienie sobie, że głównym wyznacznikiem uzależnienia nie jest rodzaj podejmowanej aktywności seksualnej, a stosunek osoby do tej czynności.
Innymi słowy, nie jest najważniejsze, czy chodzi o oglądanie pornografii, masturbowanie się i fantazjowanie, czy o flirty, romanse, płatny seks itd., ale o to jak bardzo osoba jest zaabsorbowana i zależna od planowania, ukrywania oraz realizowania swoich czynności seksualnych.
- Czy ma poczucie, że utraciła kontrolę nad swoimi zachowaniami seksualnymi?
- Czy ma poczucie, że nie może przestać?
- Czy te zachowania eskalują i stają się coraz częstsze i przynoszą coraz poważniejsze konsekwencje?
Destrukcja
Uzależnienie utrzymuje się mimo destrukcji, jaką wprowadza w życie osobiste danej osoby.
Uzależnienie od seksu pochłania czas, pieniądze i energię, i dzieje się to kosztem relacji intymnych, relacji z partnerem, dziećmi, rodzicami, kosztem pracy lub szkoły, kosztem zdrowia i kosztem relacji z innymi ludźmi.
Życie osobiste, zawodowe, rodzinne i zdrowie zawsze cierpi na uzależnieniu, jeśli nie zostaje całkowicie zrujnowane. Warto jednak zaznaczyć, że niektóre osoby nie zauważają strat, dopóki nie zaprzestaną zachowania. Niejednokrotnie osoby uzależnione okłamują nie tylko otoczenie, ale też samych siebie i nie widząc związku między swoimi zachowaniami a konsekwencjami tych zachowań.
Utrata kontroli
Większość osób uzależnionych podejmowała próby zaprzestania swojego zachowania.
Niektórym udaje się to na krótki okres czasu, zawsze jednak potem wracają do nałogowych zachowań. Niemożność zaprzestania i niewracania do swoich seksualnych zachowań, zwiększa u osób uzależnionych od seksu poczucie braku kontroli nad życiem, nad swoim zachowaniem, poczucie wstydu, własnej nikczemności czy słabości.
Często bowiem zachowania seksualne osoby uzależnionej stoją w sprzeczności z jej systemem wartości. Rozpad systemu wartości, poczucie braku oparcia w życiu i pustka emocjonalna i duchowa to niektóre z konsekwencji uzależnienia od seksu. Aby sobie z nimi poradzić, osoba uzależniona sięga po znany jej sposób na znieczulenie emocjonalnego bólu — seks. W ten sposób wpada w błędne koło uzależnienia.
Kiedy seks staje się narkotykiem
Seks może stać się narkotykiem podobnie jak alkohol czy substancje psychoaktywne.
Biorąc pod uwagę współczesną wiedzę o uzależnieniu z zakresu neurobiologii, Amerykańskie Towarzystwo Medycyny Uzależnień (ASAM) w 2011 roku uaktualniło definicję uzależnienia. Zdefiniowało ją jako pierwotną, chroniczną chorobę układów nagrody, motywacji i pamięci oraz powiązanych z nimi obszarów mózgu.
Część zmian zachodzących w mózgu jest wspólna dla wszystkich uzależnień i nie ma tu znaczenia, czy chodzi o nadużywanie substancji, czy o nadużywanie zachowań związanych z seksem, jedzeniem, komputerem, hazardem, zakupami itd.
Mózg staje się zależny od „narkotyku” (którym może być alkohol, seks, jedzenie itp.). Pojawiają się nieprzyjemne, niekiedy bardzo dotkliwe, stany psychiczne i fizyczne związane z głodem nałogowym (przymusem powtórzenia nałogowego zachowania) oraz z odstawieniem nałogowego zachowania, które „przymuszają” osobę uzależnioną do powrotu do zachowań nałogowych.
Te nieprzyjemne stany mogą się objawiać niepokojem, stanami lękowymi, rozdrażnieniem, poczuciem bezsensu i pustki, spadkiem motywacji do działania, apatią, nadmierną potliwością, drżeniem ciała, trudnościami z koncentracją, obsesyjnymi myślami.
Uciążliwe stany emocjonalne i fizyczne w okresie odstawienia nałogowego zachowania są związane z nadmierną w tym okresie aktywnością obszarów w mózgu m.in. związanych ze stresem. Pamięć mózgu o „nagrodzie” w postaci m.in. endogennych opiatów (endorfiny, enkefaliny, dynorfiny) wprowadzających organizm w stan znieczulenia, rozluźnienia, ekstazy wyzwalają wyrzut dopaminy, substancji, która motywuje nas do działania, w tym wypadku do sięgnięcia po zachowania nałogowe.