Pierwsze trzy miejsca zajęło 'czytanie’, kontakt z naturą’ oraz 'spędzanie czasu samemu’.
Na dalszych miejscach znalazły się: 'słuchanie muzyki, 'nicnierobienie’, 'spacer’, 'kąpiel/prysznic’, 'marzenie’, 'oglądanie TV’. Inne badania pokazują, że spędzanie czasu z przyjaciółmi i rodziną należy do najbardziej uszczęśliwiających zajęć. Zajęcia, które nas uszczęśliwiają są jednak czymś innym niż te, które nas relaksują. A relaksuje nas najbardziej, jak się okazuje, czas, który spędzamy sami ze sobą.
Nie dla wszystkich jednak relaks jest przyjemnym doświadczeniem. Są ludzie (w ww. badaniu było to 9%), dla których relaks jest stresującym doświadczeniem, wywołującym poczucie winy.
Kłopot jest też wtedy kiedy zamiast odpoczynku (głębokiego wyciszenia, pobycia samemu ze sobą, zresetowania się) zapewniamy sobie zabawę.
Z badań wynika, że w grupie osób z deficytem relaksu są ludzie, którzy mają wysokie zarobki; ludzie pracujący na nocne zmiany; osoby zatrudnione na cały etat oraz ci, którzy zajmują się innymi. Niemal wszyscy my.
Umiejętność relaksu jest szczególnie ważna dla osób trzeźwiejących. Wiele osób uzależnionych od seksu mówi o tym, że nie umie odpoczywać.
https://www.psychologytoday.com/blog/living-single/201707/another-great-thing-about-being-alone